Pierwszy Blog to wypadałoby się przywitac... Więc siema, cześc i czołem. Dzień dobry, Witam i aloha. A przede wszystkim LwG ;]


Teamat pierwszych wypocin ?
Motocykliści vs. reszta świata.

Kolejny zimowy dzień, szary i do dup*. Bez fajerwerków. Moto śpi w garażu, a ja pod kocem z herbatką i grzeje tyłek. Laptop, internet i Tv. Całe zajęcie w zime. Program Informacyjny, codzienne informacje ze świata, z kraju. "wypadek samochodowy zgineły 3 osoby".
Rozmawiam ze znajomymi, że szkoda tych ludzi i wogóle. Reakcja u nich taka sama- taka "ludzka" pokazująca smutek i żal. 2 minuty i po temacie.

...wypadek motocyklowy !

   "Kolejny wypadek z udziałem motocyklisty"- zapowiada czarnowłosa prezenterka w programie informacyjnym. Zajawki pokazują kilka motocykli z różnych wypadków, dzwonów i miejskich "crash testów". Rozmowa ze znajomymi. "Pewnie zapierdal**" - komentarze tego typu. Staram się stwierdzic fakty.
    Powiedziec na spokojnie(jeszcze zanim wybuchne),że motocykl jechał drogą z pierwszeństwem, nawet z przepisową prędkością, a babka za kierą sportowego Tico wyjechała bo... bułki świeże w piekarni i ludzie wykupią. Temat rzeka. Odrazu u wszystkich odezwały się wszystkie szare komórki.
   Każdy z nich stał się nagle SPECJALISTĄ do... obliczania drogi hamowania, poprzedzającym wzorem na tarcie, styku opony z nawierzchnią, zmienna grawitacyjną, masą pojazdu rozłożeniu środka ciężkości i miliard innych rzeczy !!!!!!!!!!!!!!!!!!  Obliczenia wykonywane przez najlepszych uczonych stały się wzorem do oblicznia niczym zadanie typu 2+2.

brak rozumu ?

Rozmowa z wypadku typu car vs car ucichła po 2 minutach.
Rozmowa na temat car vs motorcycle. 45 minut.
"Specjaliści" wypowiedzieli się. Werdykt ? Winny biker... spalic go, za kraty, niech przeprasza babcie że nie kupiła bułek. Co z tego,że leży w szpitalu na "intensywnej " połamany pokiereszowany ? przecież to jakiś motocyklista. Zginął ? no nie trzeba była tak szybo jechac. Całkowity brak "odruchu ludzkiego" współczucia itp. Gdyby to był samochodziaż to sprawa wyglądałaby inaczej. "Głupia baba", "Kto jej dał prawko" że wyjeżdża z podporządkowanej !

To jest niebezpieczne !!!

Kolejny wałkowany tekst. To cię zabije, niebezpieczne i wogóle bee.
Takie wypowiedzi ciągle słyszane od "wytrawnych samochodziaży"

Wystarczy wejśc na YT i poszukac filmy jak koleś idący chodnikiem w zajebist* letni dzień, maszerując i myśląc o założeniu rodziny, o planach na przyszłośc traci życie, bo wjeżdża w niego samochód. Nie miał ani sekundy na ucieczke, poprostu stanął i w przeciągu 0,5 sekundy został zmiażdżony i zmasakrowany. Kolejna osoba idąc na przejściu dla pieszych z zielonym światłem zostaje zgarnięta przez koziołkujący samochód. Przerażające. Następny filmik ! msza św. bodajże w Ameryce Płd. podczas ceremoni zawalił się sufit.
Lecący Boeing z całym pokładem ludzi i załogi zginął przy awaryjnym lądowaniu.
Takich historii jest mnóstwo.

Co chce powiedziec, przytaczając te historie i nawiązując do wypadków. Otóż jest takie coś jak PRZEZNACZENIE ! Gdzieś ktoś może do góry ma wg. Ciebie plan. I jeżeli masz pecha to będziesz w tym miejscu o tym czasie gdzie Ciebie nie powinno byc.

Oczywiście temu przeznaczeniu możemy pomóc... wpakując się samochodem w miasto z prędkością przekraczające limity na autostradzie. Acz kolwiek nie będe tolerował ludzi mówiących mi, że motocyklista jadący na weekendową przejażdżke, któremu wyjechał samochód jest winny bo JECHAŁ MOTOREM.

2012r.

Zobacz co się dzieje na świecie. Zamieszki, demonstracje, wojny, gwałty, absurdy w sejmie. Może "koniec świata" nastąpi jak nie którzy twierdzą.
A może "spece" z Iranu od bombek atomowych już szykują coś dla nas.
Wojna nuklearna ? Dlaczego nie. przecież u nich w religii jest takie cos jak zniszczyc nie chwalących Allaha czy jakiego mają tam "bożka"

Widząc w wiadomościach jak napieprz@ na nas Meteoryt o wielkości naszej Ziemii. Lub gdy muzułmanie wyślą bombki wtedy sobie samemu powiesz, że robiłeś to co uwielbiałeś/kochałeś. Usiądziesz z piwkiem przed garażem patrząc na swoje moto. Odpalisz przegazujesz i powiesz łykając piwko "kur** lubie to" :) Wtedy nie będziesz żałował, że nie wsiadłeś na moto bo ludzie mówili że to nie bezpieczne.

Morał.

Jak w każdej historii musi byc morał. Tak jest i tu.

W życiu są pewne dwie rzeczy... śmierc i podatki.

Rób to co lubisz, bo nie wiesz kiedy i gdzie czycha na ciebie przeznaczenie.
Ale nie pomagaj przeznaczeniu wpadając w zakorkowane miasto z prędkością światła. :)

LwG ^^.
- czekam na komentarze i refleksje.